Od projektu restauracji, gdzie używaliśmy naturalnych polskich surowców, a większość przetworów czy produktów łatwo dostępnych w sklepach robiliśmy sami, sprawdziliśmy wielu producentów i nie zawsze byliśmy zadowoleni z tego co zawiera opakowanie. Jednym z wielu produktów którego jakość budzi wiele wątpliwości jest właśnie ogólnie dostępny ocet.
Ocet który zarówno w naszych kuchniach jak i domowych apteczkach zadomowił się na dobre bardzo dawno.
Wielu z Nas nie zdaje sobie sprawy jak wiele octów na sklepowych półkach zamiast nam pomagać tak naprawdę nie wnosi niczego dobrego do naszego organizmu. Przy wszystkich zdrowotnych i smakowych właściwościach żywych, naturalnych octów te pochodzące z wielkich, przemysłowych przetwórni mają z nimi bardzo niewiele wspólnego. Bardzo popularny ocet jabłkowy, nawet ten ze znakiem „zielonego listka” nie będzie nam sprzyjał jeśli powstał w procesie przemysłowym, z dodatkami siarczynów żeby zapobiec psuciu czy nawet jeśli poddany naturalnej fermentacji został spasteryzowany co zatrzymuje jej drogocenne właściwości i niszczy większość tak cennych składników. Wiele dostępnych octów powstaje np. w procesie mieszania octu spirytusowego z sokiem owocowym czy octu winnego lub jabłkowego mieszanego z aromatami. Takie octy nie są dla nas niczym dobrym.
Dlatego właśnie i w głównej mierze zajęliśmy się produkcją żywych octów. Nie dodajemy do nich niczego co blokowałoby dobroczynne właściwości zawartych w owocach składników. Produkujemy je tylko ze zdrowych i dojrzałych owoców, wykorzystujemy wyłącznie drożdże zawarte w owocach, dlatego proces fermentacji trwa u nas bardzo długo, za to jest w pełni naturalny. Żywy ocet wykorzystujemy nie tylko w kuchni, ale podobnie jak czosnek czy miód jako naturalny probiotyk.
Zostaw odpowiedź